Dzień dwieście siedemdziesiąty drugi
Andrzej leci do Londynu. Musi pozałatwiać sprawy związane z pracą. Wróci w poniedziałek, bo prawdopodobnie w środę, tj. 23go października będzie miał badanie tomografii komputerowej w Poznaniu.
Czuje się średnio, dokuczają mu dzuszności i dyskomfort po prawej stronie płuc. Po chemii wymiotował i czuł się naprawdę źle.
Jednak jakoś przetrwał dni ze skutkami ubocznymi i pomału wraca do sił. Jeden dzień jest lepszy drugi gorszy i tak w kółko.
Andrzej jest pod stałą opieką lekarzy z poradni walki z bólem. Bierze według ich zalecenia sterydy, leki przeciw dusznościom i leki przeciwbólowe.
Czekamy na niego - wróci z Kamilą. Kamili udało się wziać 3-miesięczne wolne w pracy i będzie mogła być teraz z nim cały czas.
To bardzo dobra wiadomość.