piątek, 23 sierpnia 2013

Dzień dwieście dziewiętnasty

Kochani!

Upłynęły ponad 3 tygodnie od ostatniego wpisu. Chciałam pisać w poniedziałek ale nowotwór mi nie pozwolił. Andrzej w nocy z niedzieli na poniedziałek bardzo źle się poczuł. Przed południem trafił na Onkologię z diagnozą migotania i trzepotania przedsionków oraz niedotlenieniem mózgu. Lekarze podłączyli mu tlen i kroplówki. Padła decyzja o przewiezieniu do Szpitala Miejskiego Nr 2 w Bydgoszczy na oddział intensywnej opieki kardiologicznej. I tak się stało. Tam cały dzień stabilizowano stan Andrzeja. W najwyższej wartości puls sięgał 188. Pod wieczór sytuacja została opanowana, parametry pracy serca zbliżyły się do normy i Andrzej również pomału "dobrzał". Został przeniesiony na normalny oddział i wypisany następnego dnia do domu. W miejscu guza odczuwa silny ból podczas odksztuszania i kaszlu. Dostał leki nasercowe i silne środki przeciwbólowe. Dziś czuję się już nieco lepiej i zdecydowaliśmy się jechać do Górki Klasztornej na mszę o łaskę zdrowia.

W związku z całym tym zajściem byliśmy w stałym kontakcie z Dr Nowak, która zadecydowała o przyspieszeniu tomografii komputerowej i ta ostatecznie odbędzie się w poniedziałek 26go. O 9.00 rano Andrzej będzie miał pobrana krew do szczegółowych badań a o 10.30 tomografię.