Dzień sześćdziesiąty czwarty
Andrzej doleciał w niedzielę szczęśliwie do Frankfurtu. Wczoraj miał Hipertermię na jamę brzuszną i kroplówkę z mieszanki witamin B oraz pole magnetyczne. Profesor zrobił mu też osobiście USG, żeby zobaczyć ewentualną przyczynę tych bóli, które mu ciągle towarzyszą, ale nic nie znalazł - wszystko jest w porządku. Profesor zlecił także badanie krwi, aby zobaczyć poziom markerów nowotworowych - czy nie uległ podwyższeniu. Zobaczymy za kilka dni jaki będzie wynik. Wczoraj też Andrzej miał zabieg ozonowania krwi.
I Kochani mamy wspaniałe wieści!!! Jest efekt leczenia i całego trudu - NASZEGO WSPÓLNEGO MOI DRODZY - ZAZNACZAM!!! Profesor porównał CT Scany z października i grudnia z tym najnowszym ze stycznia i powiedział, że jest faktycznie duża poprawa. Andrzej ma nadzieję, że to utrzyma się jak najdłużej.
Po raz kolejny mówię Wam - jesteście nieocenieni!!!!!
Dzisiaj Andrzej ma zabieg pola magnetycznego, zastrzyk z ozonu domięśniowy, i o 13 hipertermię na płuco.