Dzisiaj jak co dzień od samego rana Andrzej był poddawany terapii hipertermii lokalnej, podano mu wszystkie kroplówki oraz wykonano zabieg pola magnetycznego. Wczoraj pisałam o naozonowaniu krwi. Dziś opisuję na czym polega i czemu służy: codziennie Andrzejowi pobiera się 150ml krwi. Pobraną próbkę łączy się z ozonem, miesza i wstrzykuje z powrotem do krwiobiegu. Komórki nowotworowe nie lubią tlenu i ozonu - w związku z tym taka dawka naozonowanej krwi zdecydowanie przeszkadza im w rozwoju. Zabieg ten ponad to z niesamowitym efektem stymuluje działanie systemu odpornościowego organizmu - sprawia, że w ogromnym tempie organizm nabiera sił witalnych, wzmacnia się.
24-go stycznia w dniu przyjmowania piątej chemioterapii Andrzej będzie miał kontrolne badanie tomografii lub PET - jeszcze dokładnie nie wiemy - wówczas dowiemy się jak się ma jego organizm i jak reagują komórki nowotworowe na do tej pory zastosowane metody walki z nimi. Wynik tych badań zostanie przesłany do Kliniki dr Herzoga - tam lekarze wypowiedzą się jak oceniają postępy w terapii.
Kochani!! Za tydzień odbieramy Andrzeja z Gdańska i będzie już z nami :) :)
Dobrej nocy!